Zaci położona jest w centrum miasta, nieopodal rynku głównego.
Przy wejściu jest restauracja. Jeśli z niej skorzystamy to mamy darmowe wejście do cenoty. Bilet kosztuje jedynie 30 pesos, tj. około 6 złotych.To jest baardzo tanie wejście, rozpiętość cen jest duża w innych cenote.
Cenote była ogromną jaskinią, która zawaliła się częściowo.
Naturalny dach pokrywa większośc cenoty. Z dachu zwisa mnóstwo stalaktytów .
Szczelina 50 na 40 metrów rozświetla wnętrze. Ściany porośnięte są tropikalną roślinnością, mchem i glonami. Dookoła basenu jest wydrążona ścieżka ze schodami.
Nie ma żadnego ratownika, wchodzisz do wody na własne ryzyko.
Można też skakać z klifu, jest wielu chętnych. Głębokość wody waha się od 20 do 100m, mieszkają w niej czarne sumy.Wysokość sklepienia to około 29 m. i waha się w zależności od poziomu wody / pora deszczowa /.
Są 2 brodziki dla maluchów. Nie ma pryszniców ani przebieralni. Jest za to kilka zakamarków w skale, które świetnie się nadają na zmianę ubrania.
W obrębie obiektu jest sporo kramów z lokalnymi wyrobami rzemieślniczymi.
Po hiszpańsku to “producto artesanal”.
W następnym poście wezmę Was tam na zakupy.
zobacz zdjęcia i zajrzyj koniecznie do kolejnego Jukatan – idziemy na babskie zakupy
Zostaw proszę komentarz lub i podziel się tym wpisem na FB. Jeśli masz pytania pisz śmiało.
Cześć, cieszę się, że tu jesteś. Jestem w drodze do…czegoś, gdzieś.
