Ale co ludzie powiedzą?

Staramy się żyć zgodnie z wszystkimi normami. Myślimy, że inni myślą o nas tak jak my o sobie. Nic bardziej błędnego.

Każdy o każdym myślał, myśli i myśleć będzie o Tobie i o mnie co chce.

Od tego jest wolny wybór. Mamy tendencję do krytykowania innych, to podnosi nasze ego. Inny, inna lubi coś innego, myśli i czuje inaczej. Czy wstydzisz się nosić jak nastolatek lub odjazdowy punk, bo inni będą się śmiać? Rozmiar 42 to już absolutnie krótkich spodenek nosić nie może, że o podkoszulku z myszką Miki nie wspomnę. Jesteśmy nafaszerowani podobnymi bzdurami.

Wygląd, myślenie, religia, zachowanie, itd.. odróżniają nas od innych. Każdy z nas jest niepowtarzalny.

Ta różnorodność charakterów, poglądów i wyglądu nas ubogaca. To od innych ludzi czerpiemy inspiracje. Możemy przyjrzeć się ciuchom, zachowaniu. Ocenić, czy dla nas to jest ok lub nie.

Ten drugi człowiek nie jest lepszy, gorszy, po prostu różni się od Ciebie.

Od lat nie przejmuje się ani nie myślę co inni powiedzą lub pomyślą o mnie. Niech mówią czy myślą co chcą, ich prawo. Tak jest zdecydowanie wygodniej. Czym starsza jestem, tym bardziej zwariowane ciuchy noszę i dobrze mi z tym. Krótkie spodenki? oczywiście, miałabym czekać do osiemdziesiątki? Różowy, cholera jaki obciach, właśnie dlatego noszę ten kolor też.
Przez ostatnie pół roku obserwowałam Meksykanów. Mają gdzieś modę. Chodzi się w tym co się ma, co jest wygodne. Właśnie wygoda ma decydować co ubierasz.

Masz dobrze czuć się ze sobą, stanąć przed lustrem i powiedzieć : “ jestem super, bo to jestem ja” i basta.

O takim wpychaniu się w obowiązujące normy jeszcze będzie, bo jestem ich zdecydowanym przeciwnikiem. Zostaw proszę komentarz lub i podziel się tym wpisem na FB. Jeśli masz pytania pisz śmiało. Zobacz inne posty z kategorii stara dewotka i wariatka.

Dodaj komentarz